-
okoliczne cokolwiek11.05.200811.05.2008Czy błędne jest określenie okoliczna atrakcja (w liczbie pojedynczej)? Ja upieram się, że może istnieć (jedna) okoliczna atrakcja i że okoliczny to niekoniecznie 'otaczający coś, będący okolicą czegoś', ale też 'znajdujący się w okolicy czegoś', mój interlokutor zaś uważa, że coś okolicznego musi otaczać, więc „okoliczne cokolwiek” musi być albo w liczbie mnogiej (okoliczne atrakcje), albo dotyczyć czegoś „mnogiego” (okoliczna ludność).
-
Opatrzny i opaczny29.02.201629.02.2016Szanowni Państwo,
jestem ciekaw etymologii słów opatrzność, opatrzny, opatrywać (chodzi o 'patrzenie na coś ze szczególną troską'?) i opak (z wyrażenia na opak), wspak (skąd cząstka -pak, znacząca jakby 'coś odwrotnego, niż należy'?).
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
paść, ale dać radę25.09.200725.09.2007Czy poprawne jest wyrażenie padł nowy rekord? Według mnie paść może stary rekord (nie jest już ważny), tak jak został pobity stary rekord. Czy mam rację?
Tak samo jakoś nie pasuje mi padła wygrana, padła odpowiedź. Jakoś nie pasuje mi tutaj użycie słowa paść.
I interesuje mnie pochodzenie wyrażenia dać radę. Zawsze sobie myślę – komu dać tę radę i na jaki temat? :-)
Z wyrazami szacunku
Michał Brandt
-
pomarańczowy29.05.201129.05.2011Intryguje mnie wyraz pomarańczowy. Pochodzi od pomarańczy? Jeśli tak, to dlaczego nie od czegoś bardziej rodzimego? Czy np. za Mieszka I pomarańcze były u nas już tak popularne, czy przeciwnie – ten kolor nie miał jeszcze nazwy?
-
priorytetyzacja18.02.200218.02.2002Szanowni Państwo,
Kilka dni temu natknęłam się na sformułowanie priorytyzacja. Budzi ono we mnie sporo wątpliwości, gdyż kontekst, w którym użyto tego słowa stanowił kalkę z języka angielskiego i, prawdę powiedziawszy, troszkę mnie razi. Stąd też zwracam się do Państwa z ogromną prośbą o rozwianie moich wątpliwości, tudzież potwierdzenie, iż tego typu sformułowanie może byż używane.
Pozdrawiam serdecznie,
— Beata Łopatka -
Prosperować
6.11.20216.11.2021Witam, chciałbym zadać pytanie dotyczące słowa prosperować. Słowo według słownika oznacza tyle, co 'funkcjonować dobrze', zatem czy mówienie, że coś prosperuje dobrze lub coś prosperuje źle to błąd? Czy skoro takie wyrażenie znajduje się w uzusie, to można uznać je za poprawne? Czy mówienie, że coś prosperuje, w sensie, że coś funkcjonuje dobrze to hiperpoprawność? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
-
Przecinek pomiędzy zdaniami podrzędnymi i nadrzędnymi
22.03.201722.03.2017Szanowni Państwo,
zastanawia mnie, czy w zdaniu A jakie mamy plany(,) też nie wiem jest potrzebny przecinek. Bez wątpienia: Nie wiem, jakie mamy plany, a więc Jakie mamy plany, nie wiem. Ale czy też coś tu zmienia?
Zagadnienie wydaje mi się podobne do innego, intensywnie omówionego: https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Inna-sprawa-to-czy;16237.html. W końcu, idąc krok dalej, można by powiedzieć: A jakie mamy plany to też nie wiem.
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
Przeciwpienny, czyli jaki?
18.05.202118.05.2021Szanowni Państwo,
zajmuję się korektę językową pewnego obszernego dokumentu. Trafiłem na słowo oznaczające środek do hamowania powstawania piany, a w konsekwencji kożucha. Użyto tam miana: preparat przeciwpienny. Mnie kojarzy się to ze specyfikiem, który miałby poskramiać roślinę, by się nie pięła. Czy branżowe (dziedzina - oczyszczanie ścieków) użycie takiego określenia jest dopuszczalne? Nie lepiej byłoby zastosować raczej: antypieniący czy przeciwpieniący?
Z uszanowaniemJarosław B.
-
Słowotwórcze różności
15.02.202315.02.2023Dzień dobry,
jak utworzono te innowacje leksykalne?
doktorka – kobieta doktor
lasostep – teren stepowy z obszarami leśnymi
guzdracz – człowiek, który się guzdrze
zamordyzm – rządy tyrańskie, rygorystyczne
dręcznik – podręcznik, który dręczy
mankowicz – człowiek, który zrobił mankowicz
darczyni – kobieta darczyńca
kolekcjonista – człowiek, który coś kolekcjonuje
bezmyślniak – człowiek, który nie myśli
niekumpel – ktoś, kto nie jest kolegą.
-
strona a znaczenie15.03.201315.03.2013Dzień dobry,
interesuje mnie, jaki wpływ wywiera forma gramatyczna na znaczenie wyrazów. Np. czynność „rodzenia się”, mówimy: „Urodziłem się…”, czy po formie możemy określić, że mamy tu do czynienia ze znaczeniem biernym, czy może czynnym ? Zamiast „Urodziłem się” mówi się też np.
– zostać wydanym na świat (zn. bierne?)
– przyjść na świat (zn. czynne?)
– wyjść z łona matki (zn. czynne?)
Do którego znaczenia jest bliżej temu czasownikowi?